Porady ekspertów | 2 lutego, 2024
Włosy to przydatki skóry, które podlegają cyklicznym zmianom w ciągu całego naszego życia. Ich wzrost cechuje spora dynamika, a proces wypadania jednych włosów i zastępowania ich kolejnymi ma charakter ciągły. Każdy mieszek włosowy może odbyć około 20 – 30 takich cykli, z których każdy trwa od 2 do 8 lat. Mieszki włosowe są bardzo wrażliwe na działanie wszelkich czynników, które zakłócać mogą etap wzrostu włosa, a także etap zastępowania wypadających włosów nowymi. Reagują one także na zaburzone krążenie krwi w skórze głowy, zaś macierz włosa zubożona o cenne składniki odżywcze prowadzi do ścieńczenia włosów, ich nadmiernej łamliwości i przerzedzenia fryzury. Jakie są zatem najważniejsze przyczyny wypadania włosów?
Stres – nasz największy wróg
Trudno wyobrazić sobie dzisiejsze życie bez stresu. Nie da się wyeliminować stresu, można jedynie ograniczać negatywne skutki jego działania na organizm. Zarówno chroniczny stres, towarzyszący nam przez dłuższy czas, jak i nagłe, gwałtowne przeżycia mogą przyczynić się do przerzedzenia włosów, a nawet całkowitej ich utraty. Nie są jednoznacznie poznane przyczyny takiego stanu rzeczy, z pewnością wpływ stresu na włosy ma dość złożony charakter.
Stresowi towarzyszy często nieregularne odżywianie – tracimy apetyt lub wprost przeciwnie – jemy wszystko, co wpadnie nam pod rękę. Możemy zatem nie dostarczać wszystkich ważnych dla włosów składników odżywczych. Ponadto stres zaburza gospodarkę hormonalną, nasila procesy zapalne oraz może pogłębiać niektóre schorzenia, wpływające na włosy, takie jak nadciśnienie czy choroby autoimmunologiczne. Ostatecznym efektem może być nadmierne wypadanie włosów o odwracalnym charakterze, które powinno ustąpić do zaprzestaniu działania czynnika wyzwalającego.
Dieta
Wpływ diety na włosy jest bardzo szeroko omawiany, zwłaszcza w kontekście niedoborów witamin i minerałów, prowadzących do osłabienia włosów i pogorszenia ich kondycji. I rzeczywiście – niektóre składniki odżywcze stanowią materiał budulcowy dla włosa, co bezpośrednio wpływa na stan naszej fryzury. Ale to nie jedyny aspekt wpływu diety na włosa – równe ważne jest zrównoważenie produktów o działaniu prozapalnym i przeciwzapalnym. Te pierwsze nasilają stany zapalne w organizmie, co może aktywować choroby autoimmunologiczne oraz niekorzystne zmiany hormonalne. Produkty przeciwzapalne natomiast hamują te niekorzystne zjawiska.
Najbardziej rozpowszechnione w naszej diecie produkty prozapalne to m. in cukier oraz tłuszcze trans, których nie brakuje w przetworzonej żywności. Dobrze jest się ich wystrzegać. Jednocześnie należy dostarczać jak najwięcej produktów przeciwzapalnych, zwłaszcza:
- warzyw i owoców będących cennymi źródłami antyutleniaczy
- awokado, olejów roślinnych, ryb i orzechów dostarczających kwasów tłuszczowych omega 3
- przypraw zawierających cenne flawonoidy, takich jak imbir, kurkuma czy cynamon
Jedną z najczęstszych postaci utraty włosów jest łysienie androgenowe, związane z nadmierną przemianą testosteronu do DHT. Proces ten hamują skutecznie takie składniki diety jak kwas laurynowy znajdujący się w oleju kokosowym, kwas alfa – linolenowy zawarty w oleju lnianym czy kwas gamma – linolenowy występujący w oleju z wiesiołka.
Podsumowując – w trosce o swoje włosy zadbaj o zróżnicowaną dietę, w której nie powinno zabraknąć warzyw i owoców, tłustych ryb, pełnoziarnistych produktów zbożowych, olejów roślinnych, orzechów i nasion, a także strączków.
Ciąża i poród – wyzwanie dla włosów?
Zdecydowana większość kobiet w ciąży doświadcza zauważalnej poprawy w wyglądzie włosów. Wynika to z korzystnego wpływu estrogenów, których poziom w czasie ciąży znacznie się zwiększa. Jednak około miesiąca po porodzie dzieje się rzecz zupełnie odwrotna – dochodzi do osłabienia włosów, ich nadmiernego wypadania oraz przerzedzenia fryzury. Wynika to z kolejnych zmian hormonalnych – spada poziom estrogenów, wzrasta poziom prolaktyny. A przecież do tego dochodzi przemęczenie i stres, zbyt mała ilość snu oraz niedobory pokarmowe mogące towarzyszyć karmieniu piersią.
Łysienie androgenowe – najczęstsza przyczyna łysienia u mężczyzn i kobiet
Hormonami o największym wpływie na włosy są hormony płciowe – żeńskie estrogeny wywierają korzystny wpływ na włosy, zaś męskie androgeny – wprost przeciwnie. Szczególnie niekorzystny wpływ na włosy ma DHT, czyli dihydrotestosteron, pochodna testosteronu. Zarówno u kobiet, jak i mężczyzn nadmiar męskich hormonów płciowych objawia się nieestetycznymi zmianami fryzury.
U mężczyzn łysienie androgenowe najczęściej ma charakter dziedziczny i wynika z nadmiernej konwersji testosteronu do DHT. Związek ten powoduje kurczenie mieszków włosowych i ścieńczenie włosów, sprzyjając zarówno nadmiernemu wypadaniu włosów, jak i spowolnionemu wzrostowi włosa. Łysienie androgenowe u mężczyzn ma bardzo charakterystyczny wymiar – prowadzi do całkowitej utraty włosów z czubka i boków głowy, z pozostawieniem jedynie „wianuszka” włosów na obwodzie głowy.
Łysienie androgenowe u kobiet najczęściej towarzyszy bardziej złożonym problemom hormonalnym, takim jak zespół policystycznych jajników, zespół Cushinga, choroby tarczycy czy menopauza. U pań nie dochodzi do całkowitego wyłysienia, a jedynie do przerzedzenia włosów na przodzie i środku głowy. Jednocześnie na ciele pojawić może się owłosienie typu męskiego (hirsutyzm), nierzadko pojawia się także trądzik.
Łysienie anagenowe
Najważniejszym etapem cyklu życiowego włosa jest anagen, czyli faza intensywnego wzrostu włosa. Przedwczesne zakończenie anagenu prowadzi do nadmiernego wypadania włosów, przy czym proces ten nie zachodzi stopniowo, a dość gwałtownie. Najczęściej łysienie anagenowe towarzyszy chemio – bądź radioterapii, rzadziej – nadciśnieniu, urazom psychicznym, działaniu promieniowania jonizującego czy chorobom autoimmunologicznym. W tym ostatnim przypadku mówimy o łysieniu plackowatym. Pomimo gwałtownego przebiegu, łysienie anagenowe nie ma stałego charakteru i najczęściej samoistnie ustępuje.